Wychodzą tunelami na powierzchnie i zgodnie z wdrukowanym oprogramowaniem zbierają kruche odwłoki i co się napatoczy. W czerwonym amoku, pod kategorycznym nakazem, by się ruszać,
machają odnogami w sobie tylko znanym kierunku.
Ludzie też tak potrafią, niestrudzenie....tylko czasem zupełnie bez sensu.
Czasami też ludzie gryzą jak czerwone mrówki;)
OdpowiedzUsuńPrzeczuwam, że jestes z tych brązowych, niegryzących, prawda?:)
OdpowiedzUsuńbrązowe też chyba gryzą, mnie kiedyś taka użarła;)
UsuńNiestety, nie jestem idealną mrówką:)
A czasami ludzie są królowymi ;D albo tak się czują... ;p
OdpowiedzUsuń