Dziś będzie między kolorami ludowymi. Otóż nie dalej jak kilka dni temu w Brennej, malowniczej miejscowości Beskidu Ślaskiego, odbywały sie pokazy zespołów tanecznych z różnych stron swiata. Rozkokosiłam się wśród tej ferii barw i poszłam na żywioł. Podobały mi się i stroje i misterne fryzury. Było na co popatrzeć tym bardziej, że pogoda tego dnia była w kratkę, choć Szkotów zabrakło. Wiem, że na scenie uchwyciłam zespół taneczny z Sycylii, reszta kojarzy mi sie polsko-ukraińsko..yyy francusko? czesko? (te spódnice-bombki)
Ubarwiłaś mi dzień;) Jest na czym oko zawiesić!
OdpowiedzUsuń