Pogoda była pół na pół, lekko ziębiło choć nie lało i nie wiało. Znalazło się nawet dwóch zaklinaczy wiatru na deskach, którzy symulowali grzmoty wachlując plastikowymi żaglami jak skrzydłami przedpotopowych ważek.
Leszek mówi , że surferzy mają kombinezony z pianki i że one są nieprzemakalne i chronią przed zimnem - jeśli tak, to chętnie spróbuję kiedyś sił w prasowaniu fal. Priorytet to ciepło, z resztą sobie raczej poradzę.
Tutaj jeszcze nie wspominałam, że mieliśmy gips pod ochroną (ba! mamy)
Igorek zakotwiczył na brzegu i tu rzeźbił. Gdy się jest usztywnionym lewonożnie, czy jakkolwiek, pozostaje rzemiosło plażowe i powstaje Wenecja dla aut.
a taaakie wielkie mewy to tylko nad Turawskim potrafią udawać taaakie jaskółki ;P
...w sytuacji kiedy nie można się oderwać od spraw przyziemnych (jak ciężar własnego jestestwa) nie pozostaje nic innego jak zatopić smutki...
a Ty wiesz, że to drugie zdjęcie to prawie jak Wenecja wyszło? serio, serio. się zachwycam :) a mewa jaskółkowa to taka z nurkujących? bo widać, że się przymierzasz, żeby nura dać w głębinę ;)
OdpowiedzUsuńa wiesz że prawie nurkowałam, to było czwarte podejście, utrzymane, gdyż wbiłam szpon w mieliznę;)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście jaskółka podrabia elefanta. A wiesz, ze wielbłąd (słowo) pochodzi od elefanta? Starożytnym Polakom pomylił się wielbłąd ze słoniem, żadnego nie znali, duże, to duże :)
OdpowiedzUsuńczyli popełnili wielki-błąd;)
UsuńTeż mi się drugie zdjęcie z Wenecją skojarzyło - piękne:)
OdpowiedzUsuń"Znalazło się nawet dwóch zaklinaczy wiatru na deskach, którzy symulowali grzmoty wachlując plastikowymi żaglami jak skrzydłami przedpotopowych ważek" - urzekło mnie to zdanie zupełnie.
Smutki zatopione, więc lepiej być nie może:)
piję sobie kawę z rana i mam takie słodycze do czytania:)
UsuńPiękne jezioro, mewa cudowna, szkoda, że u mnie takich nie ma:))
OdpowiedzUsuńjezioro nie przyjdzie, ale z mewą się możesz ugadać;)
OdpowiedzUsuńMewo;), szukałam twojego maila (i nie znalazłam?), by napisać Ci, że jak będziesz w moich okolicach daj znać, to się umówimy na kawę:)
Usuń