Pomyśleć, że cała ta rozrywka drga i buzuje nad historią pradziejów.
Rozumiem, tak każe duch czasu.
W sumie nie mam nic przeciwko duchowi czasu, podobało mi się...a gdyby to jeszcze działo się naprawdę to ...każdy byłby Spielbergiem własnego losu ;)
z wizyty w Krasiejowie
tylko w Krasiejowie taki szkielecik:
Amficelias - największy ze znanych, jaki kiedykolwiek stąpał po ziemi:
Avaceratops - mordo ty moja:)
.....i wredniak , wiadomo kto!
na koniec - moja próba odwrócenia toku ewolucji ...
.... oraz jej obecny poziom
proszę jak wpływasz na losy świata, dałam się nabrać :)
OdpowiedzUsuńNie bałaś się, że Cię zjedzą?;)
OdpowiedzUsuńMordeczka - słodka:)
że niby pod brodą lubi najbardziej? muszę zapamiętać, w razie gdyby koniec świata, odrodzenie prehistorycznych itepe ;)
OdpowiedzUsuńa nie wiedziałaś, że pod broda lubia najbardziej;P zostawiam zatem ten poglądowy obrazek ku potomnosci;)
OdpowiedzUsuńMORDA ŚWIETNA! :D
OdpowiedzUsuń( U mnie - zaznaczam - to nie jest nowy blog, to ten sam profil. Zmieniłam adres, nick, wykasowałam archiwum. Po epizodzie przypadkowego wklejenia adresu na FB, było zbyt duże ryzyko, że ktoś z roboty mógł sobie poczytać o sobie i wolałam zareagować radykalnie. / http://uwiklanawzycie.blogspot.com/ / )
nie znałam wcześniej twojego bloga, u mnie zaczynasz z czysta kartą i nie powiem, jestem ciekawa lwicy:)
OdpowiedzUsuń