niedziela, 17 kwietnia 2011

zielono-żółty

Aloha!

Splotłam lianę z zielonych tasiemek i od razu przyfrunął egzotyczny motyl i zagrzał miejsca.

Nieco w marynarskim stylu i chociaż bez wyraźnych tropikalnych akcentów, to mnie sie kojarzy ciepło dlatego ten tukan i palemka:)






środa, 6 kwietnia 2011

brakuje mi teatru i..

..brakuje photoshopa
ale za niedługo będę odgrzewać umiejetności
 na razie
 bawię się tym, co mam pod ręką
Klikam
Straszę


mało profesjonalna sesja tuż nad umywalką i w okolicach wanny.

narcyzm mocno udramatyzowany ;)







sobota, 2 kwietnia 2011

naszyjnik prowansalski

 Może to opaska, a może naszyjnik..?:) Siostra będzie decydować, bo to dla niej.

Stwierdzam, że jestem amatorka zapachu lawendy i mogłabym o każdej porze dnia buszować po łąkach pachnących fioletem i słuchać muzyki Tiersena.

Lawenda daje mi jasność umysłu i ukojenie.

(zdjecia lawendowych pól z sieci)